Zdecydowałem się napisać tą krótką notatkę, ponieważ nie znalazłem w sieci informacji na temat jak instaluje się Debiana na sprzęcie z softwareowym kontrolerem SATA RAID. O tyle, o ile instalacja zwykłego softwareowego RAIDu bez kontrolera jest raczej prosta, wersji z kontrolerem jeszcze nie przerabiałem, więc może się komuś te informacje przydadzą.
Jak można się było spodziewać instalacja na samym serwerze przebiegła bez problemu, natomiast zrezygnowałem z RAIDu opartego na pseudosprzętowym kontrolerze Adapteca. Producent udostępnia sterownik jedynie dla mocno podstarzałych wersji jądra 2.4. Natomiast natywny moduł sata_sil dostępny od wersji 2.6.2 nie działa „out of the box” — instalator ładuje go sam do pamięci, jednak prawdodpodobnie wymagana jest dodatkowa konfiguracja — jaka, nie udało mi się ustalić. Po konsultacjach w #debian i w #debian.pl dowiedziałem się, że próbując skorzystać z takiego kontrolera mogę nie zyskać nic, a ryzykować bezpieczeństwem rozwiązania opartego na niedokładnie sprawdzonych sterownikach. W związku z tym skorzystałem ze starego, dobrego mdadm.
Serwer: KISS Short firmy Kontron. Wybraliśmy tą maszynkę z dwóch zasadniczych powodów:
Poza tym to sensowny serwer przemysłowy, składany i testowany w Niemczech. Sprawia dobre wrażenie, zobaczymy jak sprawdzi się w praniu.
Maszynka ma głównie pełnić rolę serwera plików, repozytorium oraz backupów dla pracowników biura. Moc procesora w tym przypadku nie jest więc szczególnie ważna, istotna jest niezawodność i pojemność dysków.
Kilka parametrów: CPU PM 1.8GHz, 1 GB DDR RAM, dyski SATA 2 x 500GB, obudowa 4U.
Kontroler SATA RAID to Adaptec 1210SA (softwareowy). Producent informuje jedynie o wsparciu dla RedHat (tylko dla wersji 7.3 i 8.0!) i SuSe (tylko 8.0 i 8.1), jednak na changelogu kernela można znaleźć informację, że ten kontroler jest wspierany od wersji 2.6.2 jądra.
Wybór jest dość prosty, ponieważ wersja stable 31r4 (netinst) zawiesza się przy próbie ładowania sterowników, więc zostaje wersja testing (netinst).
Zdecydowałem się na następujący podział:
Partycja | Rozmiar | Komentarz |
---|---|---|
/ | 20 GB | Tyle (i to z zapasem) powinno w zupełności wystarczyć na wymagane pakiety. |
/boot | 100 MB | Bez problemu wystarczy na nawet kilka wersji jądra. (Obym nie doczekał czasów, kiedy jądro będzie miało więcej;) |
/home | 400 GB | Tu będą składowane główne dane, więc lwia część dysku się należy tej partycji. |
/var | 78 GB | Bazy danych mogą nieco zająć, więc... |
swap | 2 GB | Zgodnie z rekomendacjami swap = 2 * wielkość RAM |
Najpierw tworzymy macierz (w moim przypadku RAID 1, czyli mirror dysków) korzystając z BIOS'a sterownika Adaptec (Ctrl-A). Jest on dość czytelny, więc zbudowanie macierzy nie powinno sprawić trudności. Niestety jest to dość czasochłonny proces. Dla dysków 500GB zajęło to ponad 6 godzin (nawet nie wiem dokładnie ile, zostawiłem serwer i wróciłem rano).
Dane skopiowały się z dysku 0 na dysk 1, ale... nie mirrorują się dyski (po podmontowaniu dysku 1 pliki utowrzone na dysku 0 nie są widoczne). Jak widać więc brakuje kawałka software'u, który mógłby to zrobić.
Jak wspominałem wcześniej, Adaptec dostarcza sterownik jedynie do starych wersji kernela 2.4, a na takie zabytkowe jajko jakoś nie mam ochoty. Sprawdzam więc, czy załadował się moduł sata_sil — załadował się automatycznie. Jak widać jednak potrzebna jeszcze czegoś, by zaczął się mirror. Sprawdziłem parametry modułu, ale nic nie znalazłem. Google również nic ciekawego nie zwróciło. Poszedłem więc po poradę na IRC do #debian i #debian.pl i w obu pokojach otrzymałem właściwie identyczną odpowiedź — jeśli nie chcę rzeźbić kilka wieczorów, a potem modlić się, żeby takie mało przetestowane rozwiązanie nie wysypało się po jakimś czasie pracy, bezpieczniej będzie skorzystać po prostu z mdadm co też zrobiłem. I działa.
Jeśli komuś jednak udało się skorzystać z RAIDu na Adaptec 1210SA, proszę o informację na jakub@nadolny.info, chętnie ją zamieszczę. :)